[quote]
Jak Wam się żyje w Norwegii? Czy żałujecie wyjazdu 15 Godziny, 16 Minuty temuOklaski: -4 Karma+ Karma-
DorHan napisał:
WujekJanek napisał:
[
Drogi Janku
Pisanie glupot nie jest w moim stylu. Lubie prowokowac, irytowac i ironizowac. To tak gwoli wyjasnienia.
Natomiast to co napisalam, to sa moje odczucia. I moje doswiadczenia. Mozna je przeczytac, albo nie. Nie mam potrzeby klamac, bo w jakim celu? Jestesmy tu anonimowi.
Ja nie pracuje w branzy budowlanej, sprzatajacej czy handlowej.
W moim zawodzie pracownicy sa zorganizowani, intervju jest oficjalne, lista starajacych sie o dane stanowisko jest do wgladu.
Moj pracodawca zapewnia mi komfort zabezpieczenia emerytalnego, wysokie zarobki wynikajace z moich kwalifikacji, dobra atmosfere w pracy. I to jest fakt, zabezpieczony czarno na bialym.
Dobrzy specjalisci nie rosna na drzewach, musza sie kszalcic latami. Pracodawca o tym wie. I nas docenia.
Z kumoterstwem sie nigdy nie spotkalam, wiec dlaczego mam o nim wspominac?
Pracowalam w wielu miejscach, bo mnie nosi turystycznie i lubie nowe doswiadczenia. Zawsze skladalam podania, bylam wzywana na intervju. I dostawalam prace.
Moimi referencjami byli moi byli przelozeni. Poniewaz jestem niezaprzeczalnie zdolna i utalentowana, to kazdy pracodawca wybieral mnie. I to tez jest fakt. Niezaprzeczalny.
Moje wypowiedzi sa moimi punktami widzenia i sa moimi doswiadczeniami. Ty masz inne i piszesz o nich. Ja to akceptuje. Moge z toba polemizowac, gdy sie z twoja wypowiedzia nie zgadzam. I wtedy mamy odpowiednia dynamike dyskusji.[/quote]
Prowokujesz wyznawcow Janteloven (szczegolnie tych, ktorzy sie tak nagminnie zarzekaja i twierdza ze to domena Norwegow
Baaaaaaaaaardzo saklig wpis !!!!!!!!!!!
Dodam jeszcze , ze referencje sa przy zatrudnianiu niezmiernie istotne. Biorac pod uwage jak trudno jest kogos zwolnic, szczegolnie gdy powodem do zwolnienia jest "manglende personlig egnethet til stillingen", nie wyobrazam sobie zatrudnic kogos bez intervju i bez referencji. No ale, nalezy tez dodac ze referencje tez Maja swoje ograniczenia i nie mozna ich bezgranicznie uzywac tak jak sie chce.
To offentlig sektor.
Wiadomo dzis, ze ok 60% etatow w sektorze prywatnym jest obsadzana przez znajomosci. Warto wiedziec ze nie przez lapowkarstwo ale przez znajomosci. I jest , jak dla mnie tez zrozumiale. Skoro wiemy ze 80% firm w Norwegi to firmy 1-5 osobowe to dlaczego ma byc inaczej? Dobrze wiedziec kogo sie zatrudnia. Arbeidsmiljøloven ogranicza mozliwosci zwolnienia i nie jest przyjazny pracodawcom wiec sie nie dziwie ze sie zabezpieczaja.
krowa
kuzwa co ty bierzesz ?
odlot totalny
daj namiary na twojego dilera